Złe sny często towarzyszą kilkulatkom – lęki i koszmary zdarzają się 25 proc. dzieci przynajmniej raz w tygodniu. Przyczyny mogą być różne – nadmiar wrażeń, stres, ciężkie sytuacje z rówieśnikami czy nadmierne zmęczenie. Jak pomóc maluchowi przejść przez te nieprzyjemne chwile i sprawić, by niespokojne sny stały się rzadsze i mniej dotkliwe?
Często i uważnie rozmawiaj
Stres, to jeden z najczęstszych powodów zaburzeń snu zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Właśnie dlatego, kluczowym elementem zapobiegania nawrotom koszmarów jest rozmowa. Spróbuj dowiedzieć się, czy Twój maluszek nie kryje w sobie złych emocji, czy nie spotkała go jakaś przykra sytuacja w szkole lub przedszkolu. Jako rodzic, musisz też trenować uważność – przyglądaj się dziecku, jego naturalnym reakcjom i staraj się rozpoznawać te, które odbiegają od standardowych. Maluchy nie są mistrzami w ukrywaniu grymasów czy ruchów ciała w odpowiedzi na niespodziewane pytanie lub zachowanie innych. Twoją rolą jest więc obserwowanie dziecka podczas rozmowy, jak i podczas wykonywania podstawowych czynności.
Przeprowadź kontrolę sypialni
Jako dorośli często nie zdajemy sobie sprawy z mocy dziecięcej wyobraźni. Być może koszmary Twojej pociechy wynikają z porozrzucanych zabawek, rzucających cienie w nocy? Kiedy dziecko kładzie się spać, wyobrażając sobie sceny z ich udziałem, nic dziwnego, że budzi się koszmarami. Być może dobrym rozwiązaniem będzie też zamiana zwykłej kołdry, na kołdrę sensoryczną, której cięższy wkład działa na dziecko uspokajająco i kojąco. Co więcej, przebywanie pod kołdrą obciążeniową powoduje wydzielanie się serotoniny, czyli „hormonu szczęścia”, hamując przy tym poziom kortyzolu odpowiedzialnego za stres. Przy takiej regulacji hormonalnej dziecko zwiększa swoje szanse na spokojny i głęboki sen.
Nie unikaj czytania
Czytanie do snu niesie za sobą wiele terapeutycznych korzyści, także w walce z zaburzeniami snu. Ważny jest jednak dobór odpowiednich tytułów – unikaj tych książeczek, których historia może przerodzić się w senny koszmar, a wybieraj przyjazne postaci i „kolorowe” miejsca akcji. Nie przerywaj też opowieści wtedy, kiedy bohater (z którym Twoje dziecko może się utożsamiać), staje przed trudną sytuacją. Pozostawianie malucha z historią bez pozytywnego rozwiązania może spowodować, że dalsza część „akcji” rozegra się na łamach jego snów, niekoniecznie o pozytywnym charakterze i przebiegu. Staraj się też odpowiednio modulować głos – nie intonuj zbyt intensywnie, unikaj krzyków i spektakularnej mimiki. Takie zabiegi niepotrzebnie pobudzą dziecko i zbytnio zadziałają na jego wyobraźnię.
Zachowuj zasady higieny snu
Ciasteczko jako narzędzie do przekupywania dziecka przed snem może mieć opłakane skutki. Jedzenie bogate w węglowodany i cukry działaja pobudzająco zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Udowodniono, że jedząc przed snem wysokokaloryczne produkty, mamy bardziej wyraziste i silniejsze doznania senne, które mogą przeradzać się w dziecięce koszmary. Unikaj też narażania malucha na zbytni wysiłek. Wieczór to pora, w której powinno się ono wyciszać i przygotowywać do snu. Fundując dziecku zabawy w „chowanego” czy odgrywanie scenek rozbudzasz je, a co za tym idzie – utrudniasz wejście w fazę snu głębokiego. Dopilnowuj także, aby Twoja pociecha chodziła spać zawsze o tej samej porze, niezależnie od okoliczności i dnia tygodnia.