Aby przeciwdziałać nudzie, a jednocześnie pracować nad poprawnym rozwojem naszych dzieci, warto czas wolny przeznaczać na wspólne zajęcia z nutką integracji sensorycznej. Ferie są świetną okazją do tego i nie ma większego znaczenia, czy Twoje dziecko wybiera się na zorganizowany wyjazd, czy też zostaje na ten czas w domu. W jednym i drugim wypadku w codzienne zajęcia możesz wpleść nieco czynności wspierających integrację sensoryczną. Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na atrakcyjne i rozwijające zajęcia dla dzieci w okresie ferii.
Zajęcia grupowe
Centra kultury, szkoły, a także inne instytucje zwykle organizują wiele ciekawych zajęć dla dzieci, zawierających elementy integracji sensorycznej. Znaleźć można wiele akcji wyjazdowych w postaci kolonii, jak również oferowane są zajęcia na miejscu, z których dziecko korzysta przez godzinę lub dwie dziennie. Warto pogrzebać i zapoznać się z propozycjami w Waszej okolicy, ponieważ nieraz można się spotkać z naprawdę ciekawymi pomysłami, które sprawiają dzieciom ogromną frajdę przy jednoczesnym aktywnym ich rozwoju.
Zajęcia grupowe wykazują jeden bardzo wartościowy atut. Taka forma zajęć pozwala dziecku na rozwijanie kompetencji interpersonalnych oraz umiejętności pracy w grupie. Aktywność często ukierunkowana jest na psychoruchowy rozwój dzieci oraz doskonalenie małej i dużej motoryki. Dzieci pracują nad koordynacją ruchową, a wszystko ma formę zabawy, dzięki czemu odbierane jest przez nie jako ciekawy sposób spędzenia wolnego czasu. Zajęcia uzupełnione o zróżnicowane bodźce dają możliwość stymulacji wszystkich zmysłów, co stanowi ich prawdziwą wartość.
Przemyślane i zaplanowane zajęcia powinny wspierać rozwój poznawczy dziecka oraz wiarę we własne możliwości. Dzieci uczą się eksperymentować, wychodzić ze schematów i poznawać nowe formy wyrazu. Taka aktywność wywiera korzystny wpływ na opanowywanie funkcji szkolnych (czytania, pisania). Może też okazać się pomocna w walce z nadwrażliwością na dotyk, światło czy dźwięki, a także na wybiórczość pokarmową.
Ferie w domu
Każdy dom jest pełen rzeczy, które wykorzystane w odpowiedni sposób, mogą posłużyć nam w zapewnieniu dziecku interesujących zajęć. Jeżeli pozostało w Tobie choć trochę dziecięcej kreatywności, spoglądając na dowolny przedmiot jesteś w stanie wymyśleć jedną lub kilka zabaw z jego użyciem. Przykładowo opakowania po zakupionych produktach zwykle natychmiast lądują w koszu na odpady. Jednak gdy zbierzecie kilka, kilkanaście pudełek, rolek po papierze toaletowym i podobnych „śmieci”, możecie zbudować makietę Waszego podwórka, wioski, czy osiedla. Wystarczy pomalować je i poustawiać albo poprzyklejać do uprzednio przygotowanego podłoża.
Zasadniczo malowanie to czynność, która sprawia większości dzieci dużą radość. Problem w tym, że dzieci często po prostu nie wiedzą, co mają namalować. Zwykle wystarczy podsunąć im ciekawy pomysł związany z czymś, co znają. Mogą np. namalować coś, co widziały na spacerze i utkwiło im w pamięci. Może to być wymyślony stwór – taki, jak w bajce; wymarzony plac zabaw; dzień spędzony na rodzinnej wycieczce; lista zakupów w rysunkowej postaci. A gdy samo malowanie dziecku nie wystarcza, może to robić samymi rączkami lub jakimś przedmiotem, niekoniecznie stworzonym do malowania. Taka ekstrawagancja na pewno mu się spodoba.
Sensoryka w domu
W domu możecie wspólnie zbudować ścieżkę sensoryczną albo tor przeszkód, który dziecko będzie pokonywało. Podłogę wyłóżcie przedmiotami o różnej powierzchni np. ręczniki, deski do krojenia, folia aluminiowa, papier śniadaniowy. Po drodze możecie stworzyć różne przeszkody z krzeseł, wiader czy sznurków zawieszonych w poprzek drogi. Raz dziecko będzie musiało przeskoczyć ustawioną barierę, innym razem przeczołgać się pod nią. Ścieżka może być pełna garnków, które należy wyminąć slalomem, może mieć tunel z kołder i koców oraz oazy spokoju dla chwilowego wytchnienia.
Zabawę taką możecie uzupełnić dodatkowymi wyzwaniami, jeśli wiek dziecka już na to pozwala. Przykładowo tor trzeba pokonać na jednej nodze, w worku lub niosąc na głowie książkę. Przy złej pogodzie tego typu zabawa zachęci dziecko do aktywności fizycznej, pomoże mu ćwiczyć utrzymanie równowagi i ustalenie położenia ciała w przestrzeni. Jeśli dziecko należy do bardziej wycofanych, nasz tor przeszkód nie powinien przybierać zbyt skomplikowanej formy, a całą trasę pokonajmy razem. Dziecko będzie w ten sposób budowało pewność siebie, mając jednocześnie świadomość, że może liczyć na naszą pomoc.
Zajęcia manualne
Wspólne lepienie bałwana to aktywność dla całej rodziny. Jest to zabawa łącząca ruch, formowanie i wrażenia dotykowe związane z zimnym śniegiem. Może być jednak trudno o śnieg. Ulepcie więc swojego bałwana z kolorowej plasteliny albo z miękkiej, puszystej waty. Ciekawym dla dziecka zajęciem o charakterze rozwojowym będzie także wykonanie pocztówek z różnych materiałów. Posłużyć do tego mogą skrawki kolorowego papieru czy gazet oraz inne przedmioty nadające się do klejenia na papierze. Pocztówki umieśćcie w kopertach, aby nie uległy zniszczeniu i wyślijcie do kogoś znajomego.
Przez okres ferii możesz także zaangażować swoje dziecko we wspólne gotowanie. Przygotowywanie posiłków zawiera w sobie wiele czynności wspierających integrację sensoryczną dziecka. Dziecko będzie mogło wąchać i smakować wiele różnych składników. Część produktów będzie przesypywać i przelewać; niektóre podzieli na mniejsze, ugniecie; wybierze odpowiednią miskę; zobaczy, jak masło zmienia konsystencję, a ze skorupki jajka wydostanie się żółtko. Chwila, w której dziecko z dumą podaje do stołu dzieło własnych rączek, jest bezcenna.
