Z pozoru wszyscy wydajemy się tacy sami. Pod względem wyposażenia w zmysły oraz organy, każdy z nas otrzymał taki sam zestaw: ręce, nogi, receptory skórne na całym ciele, parę oczu i uszu, nos i usta. Są oczywiście wyjątki, które stanowią osoby w mniejszym lub większym stopniu pokrzywdzone przez los, jednak wyjątek podkreśla regułę. Zdawałoby się, że gdy wszystkie zmysły są obecne, to i bodźce płynące z otoczenia powinny być odbierane tak samo. Nic bardziej mylnego! Słów kilka o zaburzeniach integracji sensorycznej.
Integracja sensoryczna – co to jest?
Człowiek rozwijający się prawidłowo, powinien być wystawiany od dziecka na regularny dopływ różnorodnych bodźców zmysłowych. Dziecko poznaje świat, w którym żyje poprzez eksplorację otoczenia oraz własnego ciała, a nawyk ten – ciekawość świata – nierzadko pozostaje w nas aż do starości. To dlatego dzieci chcą wszystko dotknąć i wziąć do buzi, a dorosłym też trzeba np. zwracać uwagę, by nie dotykali eksponatów na wystawie. Chcemy i powinniśmy poznawać świat za pomocą wszystkich zmysłów, a nie tylko jednego. Najlepsza potrawa, oprócz smaku oferuje nam także walory zapachowe i atrakcyjny wygląd oraz odpowiednią konsystencję.
Integracja sensoryczna ma miejsce nie tylko, gdy docierają do nas impulsy ze środowiska, wywierające pozytywny wpływ na rozwój układu nerwowego, ale gdy jednocześnie dochodzi do ścisłej współpracy wszystkich narządów zmysłowych. Tak więc możemy uznać, że im więcej bodźców środowiskowych, im większa ich różnorodność oraz systematyczność, tym lepiej zaczynają współgrać ze sobą zmysły dziecka, co prowadzi do harmonijnego rozwoju. Do tej pory mówiliśmy jedynie o zmysłach zewnętrznych, odpowiedzialnych za odbiór bodźców z otoczenia. A co z bodźcami z wnętrza naszego ciała?
Zmysły przedsionkowy, zmysł proprioceptywny oraz zmysł interoceptywny
Wymienione wyżej trzy zmysły lub też układy, są stosunkowo mało znane, a odbierają impulsy z wnętrza organizmu. Zmysł przedsionkowy to inaczej zmysł równowagi składający się z receptorów znajdujących się w uchu wewnętrznym. Gdyby nie on, mielibyśmy spore trudności z ruchem i płynnością ruchu naszego ciała, głowy, a nawet gałek ocznych. Koordynacja i pochylenie ciała, ustalenie kierunku ruchu itp. byłyby praktycznie niemożliwe. Podobnie jest ze zmysłem proprioceptywnym oraz interoceptywnym, które są nam potrzebne, by odczuwać ruch własnego ciała w celu dostosowania siły, kąta, kierunku, a także by odczuwać oddech, tętno, głód, parcie na jelita.
Gdy zmysły te działają poprawnie, z czasem dziecko zaczyna raczkować, chodzić, wspinać się. Rozwijające się małe rączki próbują chwytać różne rzeczy wydające się ciekawymi dla oczu. Wiele atrakcyjnych przedmiotów nie porusza się i nie ma zapachu, ale można je posmakować i podotykać językiem – „Może dowiem się o nich czegoś nowego? A może da się to zjeść?” Z dzieckiem jest trochę jak z psem: gdy trzymasz go wciąż pod zamknięciem, będzie się wszystkiego bał. Natomiast regularne spacery wypełnione różnymi bodźcami sprawią, że pies (czy dziecko) będzie kroczył przez życie z podniesionym czołem, wesoły, otwarty, oswojony.
Zaburzenia integracji sensorycznej – objawy
Czy obserwowałaś kiedyś, jak dziecko niezdarnie próbuje złapać i podnieść zabawkę, co udaje mu się za jakiś dziesiątym razem? Czy zdarzyło Ci się użyć w środku zdania, wyrazu o zupełnie innym znaczeniu, a jedynie podobnie brzmiącym? A może zbyt późno zareagowałaś na ukłucie, bo go po prostu nie poczułaś? Albo na odwrót – na Twoim ramieniu ktoś delikatnie położył swą dłoń, a Ty nagle zerwałeś się, jak użądlona przez osę? Zaburzenia integracji sensorycznej zwykle objawiają się nad- lub podwrażliwością na wybrane bodźce, takie jak: dźwięki, dotyk, obrazy, kolory, ruch, zapachy.
Nie wolno nam zapominać o tym, że – jak wspominaliśmy wyżej – bodźce wcale nie muszą płynąć od zewnątrz. Jako obserwatorzy stojący z boku, nie widzimy, co zachodzi w ciele dziecka. Możemy jedynie wyławiać jego reakcje na bodźce wewnętrzne. Przy występowaniu zaburzeń integracji sensorycznej może dochodzić do problemów w postaci np. opóźnionej mowy, kłopotów z nauką i koncentracją, z zachowaniem i organizacją, niskiego poziomu zdolności ruchowych. Dłużej utrzymujące się objawy tego typu mogą skutkować niską samooceną dziecka.
Zauważyłaś któryś z objawów u swojego dziecka? Bez paniki! To, że dziecko czasem się potyka albo nie lubi ubrań wykonanych z określonej tkaniny, nie czyni je jeszcze „zaburzonym sensorycznie”. Objawów takich zaburzeń jest całe mnóstwo, ale dopiero współwystępowanie kilku może być poważnym sygnałem do wdrożenia ćwiczeń integracji sensorycznej. Warto wtedy skonsultować się z terapeutą, aby możliwie najdokładniej określił obszar, w którym wymagane są ćwiczenia oraz dobrał ich najlepszą formę. Terapię mogą uzupełniać zabawki sensoryczne takie jak woreczki sensoryczne czy specjalne maty edukacyjne.
Pozornie zdrowe dziecko
Integracja sensoryczna nie jest tożsama z terapią (terapia jest odpowiedzią na zaburzenia integracji sensorycznej), a raczej stanowi proces mający na celu organizację przez układ nerwowy wrażeń płynących z otoczenia i ciała. Uporządkowanie tych bodźców oraz nadanie im odpowiedniej rangi, wykorzystywane jest następnie do celowego działania, czyli odpowiedniej reakcji na nie. A reakcją taką może być skoordynowanie ruchów, odpowiedź składająca się ze słów i gestów, akceptacja dźwięków i kolorów.
Na końcu tego artykułu przedstawiamy kilkanaście wybranych przykładów zachowań, mogących stanowić objawy zaburzeń integracji sensorycznej u pozornie zdrowego dziecka. Podobnych lub zupełnie innych sygnałów jest więcej. Obserwujmy więc nasze pociechy i zapewniajmy im odpowiednią dawkę różnorodnych bodźców, aby ich rozwój odbywał się wielokierunkowo i był jak najbardziej harmonijny.
Przykłady objawów zaburzeń integracji sensorycznej
- trudność z nauką jazdy na rowerze
- częste potykanie się
- unikanie chodzenia na boso i stawania całą stopą
- niechęć do przytulania
- częste drapanie się i ocieranie
- nadwrażliwość na światło i/lub jaskrawe kolory
- uderzanie głową
- kiwanie się i huśtanie
- nadwrażliwość na dźwięk
- trudności z koncentracją
- słaba równowaga
- trudność ze zrozumieniem poleceń
- niechęć do huśtawek
- choroba lokomocyjna
- słaba lub nadmierna reakcja na ból
- trudność z pisaniem, rysowaniem, wycinaniem
- silna niechęć do mycia, obcinania i czesania włosów
- silna negatywna reakcja na mycie twarzy
- niechęć do metek lub konkretnych tkanin
- zbyt lekkie lub zbyt mocne chwytanie i ściskanie przedmiotów
- ograniczanie się do pewnego typu jedzenia